poniedziałek, 14 września 2009

Unearth - The March (2008)


Unearth - The March

Rok wydania: 2008
Gatunek: metalcore
Kraj: USA

Tracklista:
01. My Will Be Done
02. Hail The Shrine
03. Crow Killer
04. Grave Of Opportunity
05. We Are Not Anonymous
06. The March
07. Cutman
08. The Chosen
09. Letting Go
10. Truth Or Consequence

Czwarty studyjny album tej amerykańskiej formacji został wydany w 14 października 2008 roku. Jest to jednocześnie pierwszy album Unearth, po który sięgnąłem i jak można się domyślić zniszczył mnie na tyle, że dzisiaj patrzę na półkę z pełną dyskografią tego bandu. Mimo wszystko przydałoby się trochę ponarzekać. Na co konkretnie? Np. na otwierający "The March" utwór, który najzwyczajniej w świecie jest zbyt melodyjny, nawet po przesłuchaniu przyswojeniu sobie dyskografii Unearth zacząłem się zastanawiać, czy aby to jest na pewno ten sam zespół, który wcześniej wylansował "Endless" - jak się okazuje to jest ten sam zespół, czego potwierdzenie znajduje się w dalszej części albumu "The March". Co zostało rozwinięte to na pewno solówki - tych jest zdecydowanie więcej niż na wcześniejszych albumach. Muzycznie widać, że zespół ten różni się od tabunów metalcore'owych bandów - muzyka jest tutaj zdecydowanie bardziej różnorodna. Nie chodzi wyłącznie o działanie według pewnego szablonu, który obejmuje między innymi jeden beatdown i darcie mordy przy chaotycznie grający gitara i napieprzającej perkusji. Tutaj widać, że instrumentaliści wychodzą poza ramy metalcore'a - przynajmniej metalcore'a stereotypowego ułożonego na jedno kopyto. Za przykład niech posłuży kawałek "The Chosen". Ale i tak moim ulubionym numerem z tego albumu jest "Crow Killer" - ten numer ma wszystko co powinno być w bardzo dobrym numerze metalcore'owym. Zresztą podobnie jest z utworem tytułowym.

Ode mnie za ten album Unearth dostaje wysoką notę 8,5/10 - jest trochę lepiej niż na "The Oncoming Storm", ale mogłoby być jeszcze lepiej. Dałbym nawet ocenę 9, ale jednak niektóre momenty są dla mnie zbyt melodyjne.

Ocena: 8,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz