niedziela, 31 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - top 30

Gatunkowe podsumowania już za nami, więc czas najwyższy na ostateczne top 30 2015 roku. Jak zwykle w tym zestawieniu nie biorą udziału debiutanckie albumy (tak zdecydowałem dawno temu i mocno się tego trzymam). Rok 2015 trochę różnił się dla mnie od poprzednich, ale nie chodzi o jakość wydawnictw, a raczej siłę rażenia konkretnych gatunków. Nadal świetnie wypada death metal, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, przy czym mocno zarysowuje się grupa kapel grających oldschoolowy death metal, co według mnie jest świetny prognostykiem na przyszłość. W thrashu spore znaczenie zaczynają mieć przedstawiciele nowej fali thrashu. Bardzo dużo ciekawych wydawnictwo pojawiło się w rockowym graniu i były to przeważnie materiały bardzo różnorodne. Ogólnie w premierach płytowych rok 2015 uważam za bardzo udany, chociaż zupełnie inny od lat poprzednich - jednak inny nie znaczy gorszy. Oczywiście w poniższym zestawieniu nie znajdziecie opisów albumów, tych musicie poszukać w poszczególnych podsumowaniach gatunkowych. Dla zainteresowanych pod każdą pozycją zostawiam link do albumu na Spotify, ewentualnie do Youtube.

sobota, 30 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - heavy/power/melodic metal

Coś słabo z heavy i power metalem w 2015 roku, zresztą patrząc na moje zestawienie można dojść do wniosku, że w tych gatunkach praktycznie nic się nie pojawiło. I niestety prawda jest taka, że nawet wydawnictwa, z którymi wiązałem jakieś nadzieje raczej okazywały się zaledwie przyzwoite. Dlatego w podsumowaniu zdecydowaną większość stanowią albumy z nurtu progressive metal (i to dość szeroko rozumianego). To trochę rozbija to ostatnie gatunkowe podsumowanie 2015 roku, ale czyni je też dużo ciekawszym niż można było się spodziewać.

piątek, 29 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - hardcore/metalcore/deathcore

W core'owych gatunkach jak zwykle było zatrzęsienie nowości i było w czym wybierać. Nowe materiały prezentowały zarówno te znane i lubiane formacje, jak i te mniej znane, ale też te mniej lubiane. Nie brakowało też debiutantów. W 2015 roku zauważyłem pewną tendencję, część kapel deathcore'owych zaczyna wyhamowywać i łagodzą stylistykę, a jakiej się poruszają. Przykładem mogą być nowe wydawnictwa Thy Art Is Murder, Make Them Suffer czy Veil Of Maya. Nie wszystkie wydawnictwa też nie były tak dobre, jakbym się spodziewał i tutaj lista mogłaby być baaardzo długa, ale ograniczę ją do kilku pozycji: Terror, Reflections i Buried In Verona. Oczywiście to kapele, których nie wymieniłem w największych rozczarowaniach. Ale to nie czas na narzekanie, a raczej na chwalenie, więc przejdźmy do sedna.

czwartek, 28 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - metal mix

Co roku bawię się w tłumaczenie, czym jest "metal mix", więc i tym razem to zrobię. Za tą dość głupią nazwą kryje się obszerny wór, do którego trafiają wydawnictwa, które nie do końca pasują do innych zestawień. Mogą się tutaj znaleźć albumy będące mieszanką różnych gatunków, jak i wszelkiej maści gatunków, których nigdzie nie było - np. sludge, stoner, czy folk. I za każdym razem zastanawiam się, dlaczego to zestawienie nie kończy podsumowań gatunkowych i nigdy nie potrafię sobie odpowiedzieć na to pytanie, więc tym razem nie będę robił wyjątków.

środa, 27 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - industrial/electro metal

Przyznam, że miałem nie lada problem z industrialem w 2015 roku. Niby nie brakowało nowych płyt, mniej i bardziej znanych kapel. Ale na jeden świetny materiał przypadało kilka średnich i słabych. Oczywiście zdarzały się również wydawnictwa absolutnie asłuchalne, które pod przykrywką industrialu czy NDH chowały jakiś zakamuflowany folk w najgorszej możliwej postaci. Na szczęście kiedy przed zabraniem się za podsumowanie spojrzałem na listę albumów w klimacie industrial metal, industrial rock, czy electro metal to nie miałem wielkich problemów ze złożeniem najlepszej dziesiątki, a nawet dorzuciłem jeszcze pięć pozycji, które warto sprawdzić. Swoją drogą spora część z kapel zamieszczonych w poniższym podsumowaniu znalazła się w takim samym topie w 2012 roku.

wtorek, 26 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - groove/thrash metal

W 2015 roku z thrash metalem miałem ogromny problem, podobnie było z groove metalem. I przyznam od razu, że złożenie tej listy najlepszych 10 albumów przysporzyło mi sporo kłopotu. Dlaczego? Bo ze znanych mi ekip grających w tych dwóch gatunkach praktycznie tylko kilka wydało swoje nowe wydawnictwa. Reszta jest chyba w jakimś stanie hibernacji. Biorąc to pod uwagę nie zdziwcie się, jeżeli w poniższym zestawieniu zobaczycie sporo niezbyt popularnych formacji thrash metalowych. Oj 2015 rok był wyjątkowo słaby w tym gatunku.

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - rock

Ubiegły rok był ewidentnie bardzo dobry dla rocka, wręcz świetny. Pełna różnorodność, mieszanki stylistyczne, nowe wydawnictwa uznanych kapel, ale też sporo świeżych grup, które z wielkim entuzjazmem i przytupem wbiegły na scenę. Czy było na co narzekać? Mógłbym powiedzieć, że na powrót Crazy Town, ale czy ta kapela jeszcze kogoś interesuje? Śmiem wątpić (no może jakąś grupkę zagorzałych fanów). Dla mnie rok 2015 należał do rocka. Ten gatunek rządził niepodzielnie i wybór 10 najlepszych albumów był bardzo trudny, ale jednak się udało.

niedziela, 24 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - death metal

W death metalu znowu sporo się działo. Do tej pory nie było roku, w którym miałbym problem z wytypowaniem przynajmniej 20 albumów w tym gatunku, których warto posłuchać. Oczywiście w 2015 nie było inaczej, do łask wraca oldschoolowy death metal, co bardzo mnie cieszy. To dudniące brzmienie wydobywające się jakby z czeluści grobowca momentalnie wywołuje uśmiech zadowolenia na mojej twarzy. Ale nie samym staroszkolnym death metalem żyje człowiek, więc w poniższym zestawieniu znajdziecie prawdziwy przekrój przez death metalową scenę 2015 roku.

sobota, 23 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - black metal

Black metal niejedno ma oblicze i wiedzą o tym wszyscy, którzy w mniejszym, bądź większym stopniu obserwują tę scenę. Niegdyś black metal grany był po garażach i ubarwiany był mrożącymi krew w żyłach historiami o nieludzkich wybrykach muzyków, dzisiaj coraz bardziej rozpowszechniony i przystępny, coraz lepiej wyprodukowany i mieszany z innymi gatunkami. W tym odmianie metalu dokonał się chyba największy postęp na przestrzeni ostatnich lat i słychać to w nowościach płytowych. Rok 2015 nie różnił się niczym szczególnym od lat poprzednich, tak jak wcześniej, tak i teraz masa była nowych wydawnictw utrzymanych w duchu tradycyjnego black metalu, jak i wszelkich mieszanek z black metalem w roli gatunku dominującego.


czwartek, 21 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - polskie albumy

Polska scena w 2015 roku pękała w szwach od nowych albumów w klimatach metalowych i około metalowych. Naprawdę było w czym wybierać, chociaż w większości błyszczeli debiutanci, którzy przebojem wbijali się do pierwszej ligi polskiego metalu. Tak jakby starzy wyjadacze postanowili odpocząć i dać szansę na wykazanie się młodym. I nawet gdybym chciał powiedzieć kilka gorzkich słów odnośnie naszej sceny w 2015 roku, to nie bardzo mam jak. Udało mi się przesłuchać sporo nowych wydawnictw i w najgorszym wypadku były one dobre. Żadnych wpadek nie zanotowałem, ale może też dlatego, że niektóre newralgiczne przypadki omijałem szerokim łukiem.


wtorek, 19 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - debiuty

Debiuty, debiuty, debiuty - w 2015 roku było tego niemałe zatrzęsienie. Ale to akurat bardzo dobrze, że ciągle rośnie baza zespołów, które warto obserwować. Tym bardziej, że niektóre z nowych projektów muzycznych naprawdę potrafią zaskoczyć. W tym roku pojawił się spory wysyp debiutanckich albumów na polskiej scenie metalowej, więc niech nikogo nie zdziwi tak liczna reprezentacja rodzimych formacji w poniższym zestawieniu.

niedziela, 17 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 - rozczarowania

Jak co roku swoje podsumowanie zaczynam od największych rozczarowań płytowych. I tak jak to zwykle bywa w poniższym anty-topie biorę pod uwagę wyłącznie wydawnictwa, z którymi faktycznie wiązałem jakieś nadzieje (mniejsze, bądź większe, ale zawsze jakieś). W związku z tym nie znajdziecie tutaj wydawnictw młodych kapel, czy debiutów (tak się złożyło, że nie ma nawet debiutów super-grup). Jeśli miałbym jakoś ocenić rok 2015 pod kątem rozczarowań, to chyba w niczym szczególnym nie różnił się od lat poprzednich. Tak jak w 2014, 2013, czy 2012 bez większych problemów udało mi się zebrać 10 największych rozczarowań. I taka mała uwaga, jeżeli jakaś słaba płyta nie znalazła się w poniższym zestawieniu to oznaczać może tyle, że nie wiązałem z nią żadnych nadziei (idealnym przykładem tego może być album All That Remains).

czwartek, 7 stycznia 2016

Podsumowanie miesiąca - grudzień 2015

Grudniowe zestawienia zawsze są najtrudniejsze. Ciężko jest przygotować podsumowanie kiedy jest masa nowości płytowych, tak jak to miało miejsce w październiku, ale jest jeszcze gorzej, jak tych nowości płytowych jest garstka. W końcu wśród tych zaledwie kilku pozycji zawsze trafią się jakieś muzyczne koszmarki, których nie da się słuchać i nagle okazuje się, że wybór dziesięciu naprawdę porządnych albumów okazuje się niezwykle trudny. Czasami wręcz niewykonalny, dlatego w ostatni miesiącu 2012 roku byłem zmuszony do przygotowania tylko top 5. Po prostu nie było w czym wybierać. Tym razem spojrzałem nieco szerzej, faktycznie wśród znanych mi formacji była absolutna posucha, dlatego w tym podsumowaniu postanowiłem sięgnąć po nowości płytowe mniej znanych formacji. Przygotujcie się na zatrzęsienie debiutantów.