poniedziałek, 14 września 2009

The 69 Eyes - Savage Garden (1995)

The 69 Eyes - Savage Garden

Rok wydania: 1995
Gatunek: glam metal/gothic metal
Kraj: Finlandia

Tracklista:
01. 1-800-Sleazorama
02. Tang
03. Smashed'n'Trashed
04. Velvet Touch
05. Mr. Pain
06. Lady Lucky
07. Motor City Resurrection
08. Ghettoway Car
09. Wild Talk
10. Get It Off
11. Always
12. Demolition Derby
13. Savage Garden
14. 1-800-Sleazorama (Reprise)

Rok po wydaniu "Motor City Resurrection" zespół zaatakował kolejnym krążkiem - i tutaj usłyszymy znowu typowy glam. Z tymże co bardziej uważni zauważą, że na tym krążku znajduje się jeden numer, który później w nowej aranżacji pojawił się na albumie "Blessed Be" - tutaj jest zdecydowanie bardziej szorstko - chodzi o utwór "Velvet Touch".

W ogóle album rozpoczynają kobiece jęki (rozkoszy) - a dalej już mamy typowy w tym okresie dla The 69 Eyes styl - czyli glam podszyty trochę (momentami nawet aż chyba za bardzo) stylem KISS (chociażby w kawałku "Smashed'n'Trashed", czy "Wild Talk") i już nieco zdradzający przyszłość zespołu. Tzn. chodzi o zwolnienie tempa i eksperymenty wokalne Jyrki. Zresztą z tych też powodów jednym z fajniejszych kawałków na "Savage Garden" jest nieco walcowaty "Motor City Resurrection". Ale muzyką The 69 Eyes nadal rządzi przebojowość i chwytliwość melodii - o tym możemy się przekonać chociażby słuchając "Tang", "Ghettoway Car" czy "Always". Za to eksperymenty usłyszeć możemy w numerze "Mr. Pain" - przybrudzone brzmienie, przesterowany wokal. Album zamyka instrumentalny "Savage Garden" (chociaż z krótką mówioną kwestią) - nie jest to jakiś rewelacyjny utwór, ale klimat odpowiedni posiada. A żegnają nas znowu jęki rozkoszy ;-)

W sumie album lepszy od wcześniejszych - czuć tutaj nieco więcej świeżości i przebojowości, która nie jest najważniejszym punktem w każdym numerze. Trochę eksperymentów, ale i trochę sprawdzonych motywów.

Ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz