Patrząc na robione przeze mnie zestawienia top 10 zauważyłem pewną lukę - dokładnie pomiędzy rokiem 2007 i 2009 - zabrakło jakiegokolwiek podsumowania roku 2008. A szkoda by było go pominąć, bo to był jest z najlepszych roczników jeśli chodzi o muzykę metalową i około metalową. W 2008 roku zostało wydanych mnóstwo świetnych i bardzo dobrych albumów, w związku z tym nie byłem w stanie się ograniczyć do top 10, czy chociażby top 30. Dlatego stworzyłem top 50 - a i tak okazało się, że jest to zdecydowanie za mało. Co za tym idzie nie udało mi się zmieścić wszystkich płyt, które były i nadal są dla mnie niezwykle ważne, a ich premiera przypadła akurat na rok 2008. Do skrupulatnie wybranej 50-tki dołożyłem jeszcze jedno wyróżnienie (na samym dole) - dotyczy to płyty, która jest wręcz genialna, ale nie jestem jej w stanie umieścić pomiędzy metalowymi, rockowymi i core'owymi albumami.
Z biegiem czasu będę się starał robić zestawienia dotyczące lat wcześniejszych.