Maylene & The Sons Of Disaster - IIIData wydania: 23.06.2009
Gatunek: southern rock/metalcore
Kraj: USA
Tracklista:01. Waiting On My Deathbed
02. Setting Scores By Burning Bridges
03. Just A Shock
04. Last Train Coming
05. Step Up (I'm On It)
06. Listen Close
07. The Old Iron Hills
08. No Good Son
09. Harvest Moon Hanging
10. Oh Lonely Grave
11. The End Is Here... The End Is Beautiful
Już sam wstęp jest bardzo obiecujący typowo southernowa zagrywka, a w tle grają świerszcze. I pierwszy numer jest utrzymany bardzo w klimacie albumu z 2007 roku - podobna melodia, Dallas Taylor oczywiście daje czadu. Kolejne kawałki tylko upewniają - to solidny kandydat na moją płytę nie tylko czerwca, ale i roku. Ale muszę przyznać, że zespół zaczął grać nieco lżej - biorąc pod uwagę poprzednie wydawnictwa. Chociaż do "melodyjnych klimatów" jeszcze im baaaardzo daleko, na razie mocniej złapali się southernu. Kawałek "Harvest Moon Hanging" jest niczym żywcem wyjęty z "II", podobnie z "Setting Scores By Burning Bridges" - oczywiście idzie to jak najbardziej na plus, bo odwołania do ideałów są zawsze pożądane ;-) Nie byłoby prawdziwej płyty Maylene & The Sons Of Disaster bez spokojniejszych numerów, ale te zostały wrzucone na koniec - chociaż "Listen Close" to bardzo ładna ballada występująca dokładnie pośrodku płyty i mimo tego, że ballada to niezwykle żywa. A zamykające ten album dwa kawałki to nieco podobny do "Tale Of The Runaways" numer "Oh Lonely Grave" i instrumentalny "The End Is Here... The End Is Beautiful" przywodzący na myśl "The Day Hell Broke Loose At Sicard Hollow" również z poprzedniego albumu. Zresztą jakby spojrzeć na "II" i "III" to widać dużo podobieństw - liczba tracków, podobny start i zakończenie. Oczywiście nie będę się bawił w wymienianie wszystkich utworów z nazwy - napiszę tylko, że chłopaki Ma Baker po raz kolejny odwalili kawał zajebistej roboty.
I najlepszy numer z tego albumu promujący ten materiał:
Maylene And The Sons Of Disaster - Step Up (I'm On It)Wielbicieli southern metalu zapraszam do zapoznania się z materiałem, bo szkoda przepuścić takiego rodzynka.
Ocena: 9,5/10
(w skali ogólnej ocena 10/10)