czwartek, 26 listopada 2009

666 Aniołów - Czarcilok (2007)

 
666 Aniołów - Czarcilok

666 Aniołów na myspace

Data wydania: 2007
Gatunek: horrorpunk
Kraj:
Polska

Tracklista:
01. Noc Żywych Trupów
02. Horror Hotel
03. 20 Oczu
04. Upiorów Wolna Noc
05. Giń Giń Kochanie
06. Kula
07. Czarcilok
08. Kong
09. Zakazany Krąg
10. Z Piekła Rodem
11. Czarne Światlo
12. Upadły Anioł
13. Jesteśmy 666 (Fiend Club)
14. Sobotnia Noc
15. Helena
16. W Drzwiach
17. Mózgożercy

666 Aniołów to najsłynniejszy w Polsce zespół grający covery legendy horror punka, czyli Misfits. Zespół postanowił nagrać krążek z samymi coverami i w sumie nie byłoby w tym nic ciekawego poza faktem, że teksty Misfits zostały przetłumaczone przez Macieja Wacława i dopasowane idealnie do kawałków.

Krążek był trochę promowany w magazynie Czachopismo, które już niestety nie istnieje. Właśnie głównie dzięki tej reklamie wpadłem na pomysł zakupu krążka i co? Takich zakupów się nie żałuje. Nie dość, że klimat Misfits jest doskonale utrzymany to i tłumaczenie tekstów (chociaż nie dosłowne) to pasuje jak ulał. Nie przetłumaczony został tylko kawałek "Kong", bo też nie było czego tam tłumaczyć (jest to utwór instrumentalny). Na krążku "Czarcilok" (w oryginale "Devilock") znajduje się 17 kompozycji Misfits z polskim tekstem. Jeśli lubi się horror punk to po prostu nie można obok tego LP przejść obojętnie - te teksty i muzyka porywa. O czym też miałem okazję przekonać się na R'n'R Horror Night. Panowie zniszczyli na koncercie, jak i niszczą na tym krążku. Moimi absolutnymi faworytami są "Zakazany Krąg", "Helena" i oczywiście "Kula". Ale tutaj praktycznie każdy utwór jest niesamowicie porywający - tylko jeden mi w ogóle nie przypadł do gustu, ale to głównie za jakiś dziwny akcent, który wokalista sobie wymyślił specjalnie na okazję tego kawałka - mam na myśli "Horror Hotel". Poza tym krążek rewelacyjny i jest tak nagrany, że słuchając go mam wrażenie, że to bardzo długi utwór (bardzo dobrze zrobione przejścia pomiędzy kolejnymi utworami).

Ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz