poniedziałek, 9 grudnia 2024
Przegląd premier - listopad 2024
środa, 6 listopada 2024
Przegląd premier - październik 2024
wtorek, 8 października 2024
Przegląd premier płytowych - wrzesień 2024
sobota, 31 sierpnia 2024
Przegląd premier płytowych - sierpień 2024
niedziela, 4 sierpnia 2024
Przegląd premier płytowych - lipiec 2024
wtorek, 9 lipca 2024
Przegląd premier płytowych - czerwiec 2024
środa, 5 czerwca 2024
Przegląd premier płytowych - maj 2024
środa, 8 maja 2024
Przegląd premier płytowych - kwiecień 2024
czwartek, 11 kwietnia 2024
Przegląd premier płytowych - marzec 2024
środa, 27 marca 2024
Suicidal Angels, Fusion Bomb, Crimson Fire (10.03.2024 - Voodoo Club, Warszawa)
czwartek, 14 marca 2024
Samael, Shining [NOR], Yoth Iria (25.02.2024 - Progresja, Warszawa)
środa, 13 marca 2024
Frozen Soul, Creeping Death, Foreseen (23.02.2024 - Hydrozagadka, Warszawa)
środa, 6 marca 2024
Przegląd premier płytowych - luty 2024
poniedziałek, 26 lutego 2024
Cradle Of Filth, Wednesday 13, Sick n'Beautiful, Drift (22.02.2024 - Progresja, Warszawa)
środa, 7 lutego 2024
Abbath, Toxic Holocaust, Hellripper (31.01.2024 - Proxima, Warszawa)
Jako, że pod koniec stycznia bardziej zajęty byłem przygotowywaniem przeglądu premier to jakoś zabrakło mi czasu na napisanie kilku słów o koncercie z 31 stycznia, na którym wystąpili Hellripper, Toxic Holocaust i Abbath.
Cóż mogę powiedzieć? Hellripper chciałem zobaczyć od jakiegoś czasu, ale jak tylko pojawiały się jakieś koncerty w PL to zawsze były to inne miasta niż Warszawa, a moja chęć zobaczenia tego projektu na żywo nie była aż tak duża, żeby pakować się w podróż przez pół kraju. Ale w końcu się udało i okazało się, że to prawdziwa bomba na żywo. Publika rozgrzana doskonale i widać, że James McBain bardzo dobrze czuje się w towarzystwie polskiej publiczności. Jedyny mankament był taki, że muzycy przed każdym kawałkiem musieli się stroić, co też kradło trochę z dynamiki samego występu.
Toxic Holocaust chciałem zobaczyć jeszcze bardziej, a przynajmniej od czasu, gdy wydany został album "Conjure and Command" (2011). Ale sytuacja podobna jak z Hellripperem - czyli jeżeli był koncert w PL, to gdzieś bardzo daleko od mojej bazy. Ale w końcu jest! Koncert był doskonały, ale krótki, a przynajmniej takie wrażenie sprawiał - może właśnie z uwagi na większą dynamikę niż w przypadku Hellripper. Było kilka numerów z mojej ulubionej płyty Toxic Holocaust - czyli wspomnianej "Conjure and Command". Móstwo energii płynącej ze sceny, kawałki zagrane w nieco większym tempie niż na płytach, co dodało im jeszcze więcej "uroku". Jedynie słabo z merchem, bo kapela przywiozła ze sobą tylko koszulki w rozmiarach XL i XXL, a to przecież nie była jeszcze końcówka trasy.
I na koniec Abbath, który był w zaskakująco dobrym humorze. Czarował swoją mimiką, specyficzną formą mówienia pomiędzy kawałkami i oczywiście samą muzyką. A był tego cały przekrój, bo znalazło kilka numerów z repertuaru Immortal, jeden kawałek z projektu I oraz oczywiście kompozycje znane z solowych albumów muzyka. Występowi towarzyszyła specyficzna aura i głośność podkręcona na maksa - mam wrażenie, że to trochę nawiązanie do ostatniej płyty Abbatha. Bardzo dobry występ, mam wrażenie, że lepszy niż ten z 2020 roku z Progresji (jeden z ostatnich występów jakie widziałem przed pandemią).
Wszystkie filmy z koncertu znajdziecie na kanale Dark-Factory na youtube oraz w tym poście.