Tradycyjnie po gatunkowych podsumowaniach należy przygotować zestawienie główne, obejmujące najlepsze płyty z każdego z wcześniejszych topów. Tak jak w podsumowaniu 2012 zdecydowałem się na wybranie aż 30 najlepszych albumów ubiegłego roku. Zgodnie z wcześniej narzuconymi sobie zasadami do finalnego zestawienia nie trafiają debiutanckie albumy, więc próżno szukać wydawnictw takich kapel jak Beastmilk, Those Who Fear, czy Drown My Day. Debiutanci mają swoje własne podsumowanie, a przy wybieraniu Top 30 wziąłem pod uwagę wyłącznie kapele, które już dawno mają za sobą "test drugiej płyty" (lub dopiero co go pozytywnie przeszły). Podobnie jak w poprzednich latach tworzenie takiego zestawienia z setek płyt, których udało mi się posłuchać było naprawdę fajną, choć również dość ciężką pracą. Dlatego teraz już bez specjalnych opisów moje zestawienie najlepszych 30 albumów 2013 roku.
01. Ghost - Infestissumam
02. The Vision Bleak - Witching Hour
03. Leprous - Coal
04. Born of Osiris - Tomorrow We Die Alive
05. The Modern Age Slavery - Requiem For Us All
06. We Came As Romans - Tracing Back Roots
07. Deicide - In The Minds Of Evil
08. Die Krupps - The Machinists of Joy
09. Exlibris - Humagination
10. Breakdown Of Sanity - Perception
11. After The Burial - Wolves Within
12. Oranssi Pazuzu - Valonielu
13. Shining - One One One
14. Dagoba - Post Mortem Nihil Est
15. Man Must Die - Peace Was Never An Option
16. Gothminister - Utopia
17. Jungle Rot - Terror Regime
18. Joe Satriani - Unstoppable Momentum
19. The Sixpounder - The Sixpounder
20. Death Angel - The Dream Calls For Blood
21. Obscure Sphinx - Void Mother
22. Ihsahn - Das Seelenbrechen
23. Terra Tenebrosa - The Purging
24. The Amenta - Flesh Is Heir
25. Nightly Gale - Lust
26. Chthonic - Bú-Tik
27. Airbourne - Black Dog Barking
28. Riverside - Shrine of New Generation Slaves
29. Soul Embraced - Mythos
30. Vulture Industries - The Tower
Pięknie, pięknie!!!
OdpowiedzUsuńi ten zacny nr 2...
ee tam 2;) 1,3 i 9 to są piękne:P
OdpowiedzUsuńLeprous z Norwegii mnie zachwycił 2 utworami: The Cloack i The Valley nieziemsko wryły mi się w pamięć i musiałem ogarnąc te teksty. Odskocznia od rzeczywistości.
OdpowiedzUsuń"Coal" to super album, ale jednak słabszy niż "Bilateral" i "Tall Poppy Syndrome".
Usuń