sobota, 22 stycznia 2011

HeavyDance - HeavyDance (2004)

HeavyDance - HeavyDance

Data wydania: 2004
Gatunek: heavy metal/dance
Kraj: ?

Tracklista:
01. Livin' On A Prayer
02. Jump
03. The Trooper
04. Up Around The Bend
05. Aces High
06. You Give Love A Bad Name
07. We Rock
08. Thunderstruck
09. Lick It Up
10. You Shook Me All Night
11. Out In The Fields
12. Bark At The Moon
13. Ace Of Spades
14. We're Not Gonna Take It
15. The Final Countdown

Macie znajomych, którzy uważają, że metal jest wyłącznie dla satanistów? Za to ta sama grupa waszych kumpli jara się najnowszymi hitami lansowanymi przez MTv czy Vivę? Jeśli tak to w 2004 roku powstał album, którym miał za zadanie połączyć wielbicieli disco i metalu. Niestety wielu metalheadów nie doceniło tej inicjatywy i album "HeavyDance" został uznany za jedną z największych profanacji minionej dekady.

Dlaczego wspominam o tym albumie? W ramach ciekawostki. Każdy wielbiciel ciężkiego grania patrząc na tracklistę bez problemów powinien sobie dopisać oryginalnych wykonawców zawartych tutaj kawałków. Znane i lubiane metalowe hity zostały zremiksowane i podane w dyskotekowych klimatach. Jednakże nie do końca wiem, co się stało z wokalami - niektóre brzmią jak oryginalne partie, a inne jakby wokalistą był ktoś inny, np. w "Bark At The Moon". W każdym razie album nagrany pod szyldem HeavyDance to ciekawa propozycja dla wielbicieli metalu, którzy potrafią z dystansem podejść do swojej ulubionej muzyki i usłyszeć jakie to dziwactwa można z nią zdziałać. Z drugiej strony pojawiają się narzekania na tzw. "odgrywane covery" - czyli granie znanego numeru w taki sposób, w jaki grany jest oryginał. Tutaj nie mamy tego typu zabiegów, każdy kawałek brzmi odmiennie od oryginału - oczywiście przyda się tutaj również spora tolerancja na basy i "dyskotekowe bity". Być może ten album jest żenujący, być może ludzie uczestniczący w tym projekcie liczyli na łatwą kasę - nic dziwnego, w końcu wywołali niezłą burzę w metalowym światku (o tak, pamiętam moment, w którym pojawił się ten album) - ale czy nie warto zrobić czasami coś nieoczekiwanego z metalowym kawałkiem? Poza tym nie warto więcej pisać, zapraszam do przesłuchania "Aces High" zremiksowanego na dyskotekową nutę - jeśli na Twojej twarzy pojawi się uśmiech to zabieraj się za szukanie całości albumu:


HeavyDance - Ace Of Spades

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz