niedziela, 8 sierpnia 2010

In This Moment - Beautiful Tragedy (2007)



In This Moment - Beautiful Tragedy

In This Moment na myspace

Data wydania: 2007
Gatunek: melodic metalcore
Kraj: USA

Tracklista:
01. Whispers Of October
02. Prayers
03. Beautiful Tragedy
04. Ashes
05. Daddy's Falling Angel
06. The Legacy Of Odio
07. This Moment
08. Next Life
09. He Said Eternity
10. Circles
11. When The Storm Subsides

Debiutancki album In This Moment. Takie wydawnictwa w przypadku metalcore'a najczęściej są dopiero pierwszym kontaktem kapeli z profesjonalną sceną muzyczną. Z In This Moment nie jest inaczej, kapela powstała w 2005 roku i przez dwa lata tułali się po różnych klubach i w końcu zostali zauważeni przez wysłanników Century Media Records. Tak oto rozpoczęła się przygoda In This Moment z profesjonalną sceną metalcore'ową, a owocem współpracy z Century Media Records był właśnie debiutancki album "Beautiful Tragedy", który trafił na sklepowe półki 20 marca 2007 roku.

Jak się jednak okazuje pierwsze wydawnictwo In This Moment od samego początku brzmi bardzo profesjonalnie i nie ma tutaj miejsca dla amatorskiego grania. Rozpoczyna się od klimatycznego, deszczowego intro, w którym Maria trochę szepcze przy dodatkowym zastosowaniu efektu echo. "Prayers" jest drugim kawałkiem, który znajduje się na tym albumie - poza tym był singlem, który promował to wydawnictwo i został do niego nakręcony klip. Jest to jeden z najlepszych kawałków na tym albumie i chyba w ogóle w twórczości In This Moment. Przy okazji od razu można zwrócić uwagę na to, że partie wokalne są tutaj wymieszane - tzn. wszystkie należą do Marii, ale są tutaj zarówno czyste partie, jak i ryki. Poza tym kawałek ostry, ale jednocześnie przebojowy. Natomiast tytułowy "Beautiful Tragedy" to mieszanka emocji z przebojowością, metalcore'a jest tutaj naprawdę niewiele, ale tak już gra ta kapela, chociaż na debiucie jeszcze nie odznaczało się to tak bardzo jak na następnym albumie. "Ashes" utrzymany w bardzo podobnym klimacie do "Prayers". I niewiele od nich różni się numer "Daddy's Falling Angel" - chociaż z tej trójki ten jest chyba najmniej przebojowy, ale za to pojawia się w nim solówka. "The Legacy Of Odio" to spokojna ballada, która pod koniec dostaje kopa, a Maria zaczyna śpiewać takim zawodzącym głosem, co daje całkiem ciekawy efekt. Dalsza część albumu jest utrzymana w szybszym tempie, jedynie zamykający całość "When The Storm Subsides" jest spokojnym utworem, w którym Maria śpiewa miękkim głosem do akompaniamentu gitary akustycznej. W sumie zakończenie takie sobie. Z tych czterech kawałków oddzielających "The Legacy Of Odio" od "When The Storm Subsides" zdecydowanie najlepiej wypada ostry i bezkompromisowy "Next Life". Chociaż jest tutaj również sporo melodyjnych rozwiązań.

Debiut In This Moment wypada bardzo dobrze, nawet jeśli posłuchać go w kontekście kolejnych wydawnictw tej kapeli, czy w kontekście innych wydawnictw z gatunku melodic metalcore biorąc pod uwagę ostatnie lata. Dużą zaletą tej kapeli jest oczywiście Maria, bo muzyki to oni wybitnej nie grają. Natomiast głos Marii na długo pozostaje w głowie, zwłaszcza jej charakterystyczne ryki. Na "Beautiful Tragedy" nie brakuje przebojowości, lekkości, ale i ostrego grania z pazurem. A z całości najlepiej wypada utwór tytułowy i "Prayers". Na tym wydawnictwie czuć lekki powiew świeżości w gatunku.

Ocena: 7,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz