niedziela, 2 stycznia 2011

Największe rozczarowania muzyczne 2010 roku

Rok 2010 był bogaty jeśli chodzi o rozczarowania. Nie jest to nic dziwnego biorąc pod uwagę fakt, że w tym roku wiele znanych i zasłużonych zespół, czy muzyków wydało swoje kolejne albumy - jedne mniej, drugie bardziej udane. Podobna sytuacja jest co roku i za każdym razem obok najlepszych albumów z danego roku można ułożyć zestawienie składające się z najgorszych wydawnictw. W tym roku nie było to trudne, bo zawodziły naprawdę znane i lubiane kapele. Umieszczając poniższe albumy w tym zestawieniu brałem głównie pod uwagę stosunek oczekiwań jakie wiązałem z albumem do stopnia zadowolenia jakie dany materiał przyniósł - także nie każdy z poniższych albumów musi być gniotem, ale każdy z tej dziesiątki nie spełnił moich oczekiwań do końca.



01. Iron Maiden - The Final Frontier

02. Bring Me The Horizon - There Is a Hell, Believe Me I've Seen It. There Is a Heaven, Let's Keep It a Secret

03. Gwar - Bloody Pit Of Horror

04. As I Lay Dying - The Powerless Rise

05. Poison Sun - Virtual Sin

06. Engel - Threnody

07. Van Canto - Tribe Of Force

08. Lordi - Babez For Breakfast

09. Mindwarp Chamber - SuperNova

10. Volbeat - Beyond Hell / Above Heaven

2 komentarze:

  1. Wiedziałem :D Zaraz będzie komentarz do tego zestawienia, to się dowiesz gdzie jest Avantasia :P

    OdpowiedzUsuń