niedziela, 12 sierpnia 2012

Na skróty - odcinek 14

Dzisiaj będzie ciężko, z dużą dawką energii, ale też przebojowo - no i krótko. W tym odcinku skupiłem się na trzech epkach - dwie pierwsze mają ze sobą trochę wspólnego (podobna kategoria muzyczna), a trzecia to...zupełnie inny kaliber. W każdym razie zapraszam do zapoznania się z krótkimi tekstami na temat trzech epek:

- Of No Avail - Persecutoria EP
Plague Of Ashitaka - I: Elder Luminaries EP
Danko Jones - Mouth To Mouth EP

Of No Avail - Persecutoria EP
(deathcore/metalcore; 2011; Polska)

Of No Avail to młoda kapela z Olsztyna, która powstała w 2007 roku. Epka "Persecutoria" to debiutanckie wydawnictwo olsztyńskiej formacji. Na całość składają się 4 utwory - łącznie trwające lekko ponad 14 minut.  Co charakteryzuje ten materiał? Przede wszystkim ostre wokale - nie wiem, czy to kwestia miksu, ale ewidentnie agresywne partie wokalne są tym elementem, który jako pierwszy trafił do moich uszu. Owszem muzyka nie jest zła, ale stanowi tło - momentami, kiedy wokal milknie słychać, że instrumentaliści należą do tych, którzy chcą pokazać coś ponad program. I za to dla nich duży plus - nie brakuje melodyjnych elementów, ale też jest miejsce na gniotące riffy (do tego ataki perkusji, które brzmią jak strzały z karabinu maszynowego). Dość ciekawym elementem tego wydawnictwa są teksty utworów - te zostały napisane w języku polskim. Mimo tego, że kapela podaje, że gra mdm/metalcore to ja bardziej widzę ich muzykę w klimatach deathcore'owych. Mam tylko nadzieję, że kapela nigdy nie wpadnie na pomysł, żeby do swoich kawałków wrzucać melodyjne refreny. Epka "Persecutoria" to bardzo energetyczny materiał, chociaż krótki i pozostawiający niedosyt.  Można oczywiście narzekać na małą różnorodność materiału, ale trzeba wziąć poprawkę na to, że są to zaledwie cztery utwory, w których kapela chciała się dobrze zaprezentować - i według mnie chłopakom się to udało. Pozostaje liczyć na to, że kapela w niedługim czasie podpisze kontrakt z jakimś solidnym wydawcą i wejdzie do studia, żeby zarejestrować materiał na pełny album studyjny. Póki co trzeba trzymać kciuki, żeby w Of No Avail zebrał się pełen skład, bo brakuje im w tym momencie perkusisty.

Epkę "Persecutoria" można ściągnąć za darmo z następującej strony: http://archive.org/details/TFR391-OfNoAvail-Persecutoria

Nota: 7,5/10


Plague Of Ashitaka - I: Elder Luminaries EP
(deathcore; 2011; Wielka Brytania)

Plague Of Ashitaka to brytyjska kapela, która rozpoczęła swoją działalność w 2008 roku i zaczęła od wydania epki zatytułowanej "Taking Lives on Ancient Tides". W 2011 roku pojawiła się epka "I: Elder Luminaries" - zawierająca pięć utworów (podobnie jak pierwsze wydawnictwo). Co konkretnie gra Plague Of Ashitaka? Techniczy deathcore. Niestety jak to często bywa muzyka tej kapeli ogranicza się do programowego napierdalania i wrzucania tylu łamańców ile tylko jest możliwe. I tak można najkrócej określić to co grają Brytyjczycy. Momentami gitara gra takie standardy, że aż szkoda mi się robi tej naprawdę dobrej okładki zdobiącej to wydawnictwo. Nie wiem, czy muzycy wchodzący w skład Plague Of Ashitaka starają się chociaż odrobinę wyjść poza typowe dla technicznego deathcore'a granie, czy po prostu nie potrafią. Prawdę mówiąc słuchając tej 16-minutowej epki miałem wrażenie, że kawałki do siebie niewiele się różnią. Natomiast jednym z dobrych elementów jest tutaj rozdział wokali - są core'owe skrzeki i typowy growl. To zdecydowanie najlepsze elementy tego wydawnictwa - wszystko poza tym to standardowy deathcore bez polotu. Jak dla mnie ten band zniknie pomiędzy innymi formacjami ich pokroju - wszak tak grających kapel deathcore'owych jest teraz na pęczki.

Nota: 5/10


Danko Jones - Mouth To Mouth EP
(hard rock; 2011; Kanada)

Danko Jones to już jedna z ikon kanadyjskiego hard rocka. Kapela powstała w 1996 roku i na swoim koncie ma już 5 albumów studyjnych (a we wrześniu swoją premierę będzie miał szósty). Początkowe wydawnictwa tej kapeli kompletnie mnie nie przekonywały, ale "Below The Belt" z 2010 roku dość mocno mi się wkręcił, więc epkę "Mouth To Mouth" przyjął z ogromną nadzieją. Można powiedzieć, że ta epka to taki zwiastun nadchodzącego albumu - i oby tak było. Na wydawnictwie znajduje się pięć kawałków, które łącznie trwają niecałe 16 minut. Oczywiście całość jest utrzymana w bardzo rock'n'rollowej stylistyce. Praktycznie każdy kawałek na tej epce to potencjalny przebój (no może poza dość spokojnym "Guest Blues List") - zdecydowanie przoduje tutaj numer "The Kids Don't Want To Rock". Słuchając tej epki jestem spokojny o nadchodzący album. Ci, którzy znają już muzykę Danko Jones spokojnie mogą sięgać po epkę "Mouth To Mouth" (o ile jeszcze jej nie znają), a ci, którzy nie znają mogą równie dobrze od niej zacząć swoją znajomość z kapelą, bo to naprawdę dobry przedstawiciel stylu kapeli.

Nota: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz