środa, 1 października 2014

Unborn Suffering - Live Suffering (2014)

Unborn Suffer - Live Suffering

Data wydania: 28.08.2014
Gatunek: grindcore/brutal death metal
Kraj: Polska

Tracklista:
1. Unborn Suffer ( Intro)
2. Throwaway
3. I Am Your Nemesis (Intro)
4. I am Your Nemesis
5. Chains Of Nothingness (Rotten Womb)
6. Smoke Until I Die
7. IE-56 Regeneration (Intro)
8. Drugie Powołanie
9. An Impulse To Create (Grossmember cover)
10. Post Abortum pt 1 & 2
11. Human (Intro)
12. The Monster
13. In Shadows And Dust (Kataklysm cover)
14. Procreated Suffering (Intro)
15. Deadly Deceivers
16. Fuck Until I Die
17. From Torture To Conscience
18. Procreated Suffering

Bydgoska kapela Unborn Suffer już raz gościła na łamach DF, a było to przy okazji premiery albumu "Unborn Suffer" z 2012 roku. Od tamtego czasu wcale nie słucham więcej grindcore'a, czasami sięgnę po jakiś brutal death metal. Jednak premiera koncertowej płyty Unborn Suffer to dobra okazja, żeby przypomnieć sobie repertuar tej formacji. Kapela działa aktualnie w mocno okrojonym, trzyosobowym składzie - Damian "Sfenson" Bednarski (wokale, gitara), Piotr "BezDreadRock" Wiśniewski (gitara basowa, wokale) i Łukasz "Lukass" Ziółkowski (perkusja).

"Live Suffering" zostało nagrane podczas występu Unborn Suffer 26 października 2013 roku w warszawskim klubie Fonobar (już nieistniejącym). Na całość składa się 18 numerów (nie dajcie się zwieść cyfrom), które łącznie trwają niecałe 30 minut. Tak, to jest właśnie grindcore. I prawdziwa recenzja albumu utrzymanego w takich klimatach powinna wyglądać mniej więcej tak:

[początek] Unborn Suffer napierdalają grindcore i pochodzą z Bydgoszyczy. [koniec]

Czyli krótko, ale jak najbardziej na temat. Bardzo krótkich numerów na tej koncertówce nie brakuje. Ale nie ma co się smucić, bo skoro trafiają się takie grindcore'owe skrótowce to oznacza, że są też numery dłuższe. Ponadto sporą część setlisty stanowiły kawałki z płyty "Unborn Suffer", znalazło się tutaj aż 8 numerów z tego albumu. Za to zabrakło mi utworu najważniejszego, tego do którego powstał nawet klip promujący ostatnie studyjne wydawnictwo Unborn Suffer, czyli kawałka "Human (I Am)". Szkoda, bo to dobry numer. "Live Suffering" to kompletny koncert zarejestrowany i pocięty na poszczególne numery. Nie brakuje tutaj gadania pomiędzy kawałkami, zapowiadania kolejnych numerów, no i elementów humorystycznych, bo chyba tak można odbierać dwuczęściowy kawałek "Post Abortum", który trwa (bez gadania) 10 sekund. Samo brzmienie koncertówki wydaje się być mocno dopieszczone. Grindcore to chyba jeden z najbrudniejszych gatunków muzycznych, jednak tutaj brzmi dość przejrzyście. Numery są dobrze zagrane, fajnie to wszystko łączy się pogadankami pomiędzy numerami, zapowiadaniem kolejnych utworów - czuć atmosferę koncertu. Słychać, że trójka muzyków z Unborn Suffer dobrze się czuje grając na żywo i szkoda, że całość nie została zarejestrowana również w formie wideo (jest jeden numer, który można obejrzeć na dole recenzji). Nadzwyczaj dobrze wypada cover "In Shadows And Dust" (w sumie na płycie "Unborn Suffer" też był dobrze zagrany). Nie chcę przechodzić przez całą zawartość płyty, bo nie na tym polega czar koncertówek. Całość jest zadziwiająco dobrze wyprodukowana i gdyby nie lekko przyspieszone tempo niektórych utworów i niekontrolowane okrzyki w trakcie numerów, to nigdy bym nie uwierzył, że to materiał zarejestrowany na żywo.

Co tu dużo gadać? Grindcore, jak to grindcore, czyli musi napierdalać, być krótki i ekstremalny. To właśnie prezentuje koncertowe wydawnictwo "Live Suffering". To swoista laurka (?!) kapeli Unborn Suffer przedstawiająca znany materiał grany na żywo. Całość prezentuje się naprawdę profesjonalnie i sięgając po "Live Suffering" prędzej spodziewałem się jakiejś garażowej produkcji okraszonej tragicznym brzmieniem. Dostałem naprawdę dobrze wyprodukowany album koncertowy oferujący niecałe 30 minut dobrej zabawy. Nie oceniam kompilacji i płyt koncertowych, dlatego i "Live Suffering" pozostawiam bez oceny. Jeśli ciągnie was choć trochę do muzyki naprawdę ekstremalnej, to nie krępujcie się sprawdzić koncertowego wydawnictwa Unborn Suffer, tym bardziej, że kapela oferuje materiał w formie cyfrowej do ściągnięcia za darmo -> CLICK!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz